poniedziałek, 19 listopada 2018

SPRZYMIERZEŃCY ZDROWIA: CEBULA


  • Cebula należy zdecydowanie do drużyny sprzymierzeńców zdrowia. Dzieje się tak za sprawą jej składnika, jakim jest kwercetyna. Działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjne (blokuje powstawanie wolnych rodników),obnikża ryzyko zawału  oraz zapobiega powstawaniu miażdżycy. 

poniedziałek, 12 listopada 2018

KUBUŚ PUCHATEK LUBI MIÓD





Zanim my przekonamy się, czy i nasze maluchy polubią miód musimy poczekać do pierwszych urodzin. Ponieważ może on zawierać bakterie Clostridium botulinum, wywołujące botulinizm dziecięcy. Starsze dzieci są bezpieczne.

ŻÓŁTKO, CZY CAŁE JAJKO? OTO JEST PYTANIE



W odpowiedzi spieszę donieść, że już nie musimy podawać naszym maluchom samego żółtka, lub połowy jaja, chociaż sama spotkałam się z takim zaleceniem od naszej Pani pediatry. Możemy wprowadzić całe jajko (gotowane, aby uniknąć zatrucia bakteriami salmonelli) w tym samym czasie co inne pokarmy uzupełniające.                    
Dlaczego jajo jest tak istotne podczas rozszerzania diety niemowlaka?    Ponieważ jest wartościowym źródłem tłuszczu, witamin z gr B oraz żelaza.

niedziela, 11 listopada 2018

KASZKA KASZY NIERÓWNA

Sklepowe półki uginają się od kaszek dla dzieci, i nie byłoby w tym nic złego, gdyby w składzie nie znajdowały się dodatek cukru, czy też oleju palmowego lub kokosowego. Niestety producenci zmuszeni są do dodawania tych składników, my jednak nie musimy. Na naszym rynku są dostępne kasze bez żadnych dodatków, my kupujemy te, które pochodzą z ojczyzny Rumcajsa. Możemy je przygotować na bazie mleka modyfikowanego (robiliśmy tak do 12 m-ca życia Tymka) lub wody. Dodać mus z przegotowanych owoców (robi się go ekspresowo) lub w przypadku nieco starszych niemowląt również owoce surowe, przetarte.     

HERBATA DLA MALUCHA

A jeśli nie woda, to co?                              Jesień za oknem i pewnie każda mama zastanawia się co rozgrzewającego podać swojemu maluchowi po powrocie ze spaceru, bądź do posiłku. Jesienny czas oraz zima jednoznacznie kojarzą nam się z kubkiem pachnącej herbaty i taką też możemy podać naszemu maluchowi. Pod jednym warunkiem jednak, że nie będzie zawierała teiny, która ma działanie podobne do kofeiny-pobudza.            Najlepiej sięgnąć po ROOIBOS lub napar z suszu owocowego, które jej nie zawierają.                                                   

piątek, 9 listopada 2018

CO PODAWAĆ MALUCHOM DO PICIA?



Jak bardzo zmieniło się podejście do żywienia niemowląt można przekonać się zaglądając do książeczek zdrowia z lat 80-tych, gdzie zalecało się podawanie wody z glukozą. W latach 90-tych zaczęła się ogromna popularność soków przecierowych. Sama będąc w liceum uwielbiałam je pić. Przez ostatnią dekadę obserwuję, jak bardzo producenci prześcigają się, wymyślając nowe kombinacje smakowe. Najbardziej znany chyba, to ten z sympatycznym misiem na etykiecie, który to również znajduje się na butelce wody smakowej dla dzieci, która niestety z wodą ma mało wspólnego.
Cóż więc podawać maluchom do picia? Otóż właśnie wodę, najlepiej źródlaną, ze względu na odpowiednią dla młodego organizmu ilość składników mineralnych.
Już po 6 miesiącu możemy zacząć ją podawać, bez ograniczeń.
Inaczej niż w przypadku soków przecierowych, które możemy oczywiście podać naszej pociesze, lecz w ilości nie większej niż 150 ml na dobę do 1 roku życia (ważne, aby nie zawierały cukru).
Skąd takie ograniczenie?
Ponieważ zbyt wiele wypijanego przez niemowlaki  soku powoduje iż mają gorszy apetyt, są bardziej narażone na występowanie próchnicy a nadmiar cukrów prostych powoduje duży przyrost masy ciała.
Po pierwszych urodzinach do 3 roku życia nie należy podawać więcej niż pół szklanki soku dziennie.
Dlaczego woda wydaje się najlepszym wyborem?
Gdyż nawadnia, zaspokaja pragnienia oraz nie ma kalorii.


czwartek, 8 listopada 2018

ROZSZERZANIE DIETY MALUCHA

Rozszerzanie diety niemowlaka nie jest takie straszne jak się na początku wydaje. Wiele mam boryka się z pytaniem, jakie warzywa i owoce mogę podać przy rozszerzaniu diety, jakich unikać. Na stronach internetowych kipi od porad, które warzywa lub owoce, po którym miesiącu podać. I tak na dobrą sprawę można się tym posiłkować (biorąc pod uwagę cyrk hormonalny, niewyspanie oraz przekonanie, że musimy to zrobić najlepiej jak tylko potrafimy), ale z reguły cały ten proces przechodzi bardzo naturalnie, kiedy podajemy niemowlaków najpierw po jednym owocu do spróbowania, później stopniowo dołączamy kolejne. Tak samo z warzywami. O ile znaczenia nie ma to, czy jako pierwsze podamy brokuł, marchewkę, czy też dynię, to jednak sposób podania znaczenie ma ogromne.
W 5 i 6 miesiącu wprowadzamy warzywa i owoce gotowane w postaci gładkiego puree. Najlepiej, aby były to produkty sezonowe, dojrzałe.
Przy przygotowaniu zup lub dań może nas ograniczać  jedynie fantazja. Smak potrawy możemy zmieniać poprzez dominujące warzywo. Do zupy marchewkowej dodamy więcej marchewki, w brokułowej nieco więcej brokułu w stosunku do pozostałych warzyw. Do tego olej rzepakowy lub oliwa z oliwek oraz zagęstnik w postaci kleiku ryżowego lub ryżu. Możemy również włączyć mięso, lecz nie więcej niż 10 gram na dobę.
Około 7 i 8 miesiąca należy wprowadzić pokarmy gotowane lub surowe rozdrobnione oraz siekane.
Kiedy maluch zacznie już dobrze radzić sobie z rozdrobnionym jedzeniem, możemy zacząć podawać miękkie kawałki warzyw i owoców do rączki.

wtorek, 20 lutego 2018

KUBKI SMAKOWE WOKÓŁ UST



Jednym ze słodszych widoków jakie do tej pory widziałam jest ubrudzona buzia Tymka pochłaniająca niezgrabnie pierwsze stałe posiłki. Ten widok pewnie będzie towarzyszył nam jeszcze jakiś czas, bo chociaż trening czyni mistrza i buzia Tymka już nie jest tak umorusana, to czeka nas przecież nauka samodzielnego jedzenia sztućcami.
Z uwagi na to, iż kubki smakowe u niemowląt znajdują się również wokół ust, nie wycieram buzi w trakcie jedzenia.
Umiejętność ta jednak, wraz z wiekiem dziecka zanika.