Rozszerzanie diety niemowlaka nie jest takie straszne jak się na początku wydaje. Wiele mam boryka się z pytaniem, jakie warzywa i owoce mogę podać przy rozszerzaniu diety, jakich unikać. Na stronach internetowych kipi od porad, które warzywa lub owoce, po którym miesiącu podać. I tak na dobrą sprawę można się tym posiłkować (biorąc pod uwagę cyrk hormonalny, niewyspanie oraz przekonanie, że musimy to zrobić najlepiej jak tylko potrafimy), ale z reguły cały ten proces przechodzi bardzo naturalnie, kiedy podajemy niemowlaków najpierw po jednym owocu do spróbowania, później stopniowo dołączamy kolejne. Tak samo z warzywami. O ile znaczenia nie ma to, czy jako pierwsze podamy brokuł, marchewkę, czy też dynię, to jednak sposób podania znaczenie ma ogromne.
W 5 i 6 miesiącu wprowadzamy warzywa i owoce gotowane w postaci gładkiego puree. Najlepiej, aby były to produkty sezonowe, dojrzałe.
Przy przygotowaniu zup lub dań może nas ograniczać jedynie fantazja. Smak potrawy możemy zmieniać poprzez dominujące warzywo. Do zupy marchewkowej dodamy więcej marchewki, w brokułowej nieco więcej brokułu w stosunku do pozostałych warzyw. Do tego olej rzepakowy lub oliwa z oliwek oraz zagęstnik w postaci kleiku ryżowego lub ryżu. Możemy również włączyć mięso, lecz nie więcej niż 10 gram na dobę.
Około 7 i 8 miesiąca należy wprowadzić pokarmy gotowane lub surowe rozdrobnione oraz siekane.
Kiedy maluch zacznie już dobrze radzić sobie z rozdrobnionym jedzeniem, możemy zacząć podawać miękkie kawałki warzyw i owoców do rączki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz